.. po tylu dniach oczekiwania, w końcu jest...
... przyszła w cztery dni z dalekiego kraju... a budziła się do życia tyle miesięcy.. pięć miesięcy...
Oto moja Chloe...
Nie dowierzam że już jest ze mną...
Pozdrawiam i dziękuję Wam za to że jesteście :)
jest piękna :)
OdpowiedzUsuńgratuluję! przecudna! kolejna ślicznotka do podziwiania :-)
OdpowiedzUsuńPiękna jest! Gratuluję! Czekam na więcej jej zdjęć. :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Jest obłędna
OdpowiedzUsuńJest cudowna! Gratuluje i zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, jest piękna! <3
OdpowiedzUsuńGratuluje i zazdroszcze, jest boska<3
OdpowiedzUsuńJaka ona cudna <3 Gratuluję :) Mam pytanie: kupiłaś ją w internecie? Drogo? Też chciałabym ją mieć :)
OdpowiedzUsuń