... przyszła pora przedstawić moją drugą Little Dal - Aries. Na razie jest bezimienna, roboczo zwana Arietką, co nawet mi się podoba :) Lalka jest śliczna, ma piękną zwiewną sukienkę i śmieszną rogatą czapkę. W zamyśle Arietka miała wylądować na obitsu 11 ale .. po wypakowaniu jej z pudełka i rozprostowania sukienki stwierdziłam, że cały jej urok właśnie w tej "kruchości" i na razie zostanie taka jaka jest. Poniżej zdjęcia tej małej wróżki :)
Tak prezentuje się w pudełku
Zbliżenie na dziubek ^^
I ciekawska Lila, musiała wcisnąc się przed obiektyw :P
Tutaj już we trójkę z małą Rot-chan mojej siostry ^^
Lekko wypakowana, prezentuje się jeszcze ładniej :)
Śmieszna barania czapeczka z piórkiem oraze mleczobiały stojaczek, oto dodatki tej laluni
Uwolniona...
Starałam się nie wiązać czapeczki pod szyją żeby nie zepsuć loczków ;)
Dla porównania pyszczek Rot-chanki :)
A tutaj widać wróżkowy mejkap lali :)
Podsumowując - Aries wygląda jak mały elf bądź wróżka, nie wiele - prócz czapki- ma wspólnego z baranem ;)) pozdrawiam :)
Małe laleczki mają w sobie dużo uroku i słodyczy, chociaż przyznam że rozmiar zupełnie nie dla mnie, takie maleństwo przy swoich umiejętnościach bardzo szybko bym zgubiła i cierpialabym strasznie :(
OdpowiedzUsuńja też nie noszę ze sobą żadnej maludy z obawy o to, że ją zgubię, cieszy moje oczy mieszkając na komodzie ^^
UsuńGratulacje, również mam tego little dala.... :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, nie można się im oprzeć ^^ również gratuluję :)
UsuńJakie ma śliczne zakręcone rzęsy :D Arietka to piękne imię i doskonale pasuje do tej lalki.
OdpowiedzUsuńdziękuję, a imię chyba zostanie, tak z przyzwyczajenia ;)
Usuń