Dziękuję za ciepłe, ponowne przyjęcie w świecie lalkowego blogowania :)
Lato rozkręciło się na dobre, niedługo wakacje i upragniony urlop. Moje lalki siedzą grzecznie w witrynce, czekają na plenerowe zdjęcia, ale czasu jak zawsze za mało na takie wybryki.
Jakie plany na weekend macie?
U nas zapowiada się nie tyle upalnie co jeszcze ekscytująco- wyjeżdżamy do stolicy odwiedzić rodzinę, a przy tym przyjąć do rodziny nowe stworzonko - pieska ^^ nasze emocje sięgają zenitu bo do niedzieli jeszcze dwa dni i zarówno dzieci jak i ja doczekać się nie możemy tego magicznego momentu pierwszego spotkania :)
Załączam zdjęcia z jednego z pierwszych, cieplejszych spacerów, jeszcze majowych :) w roli modelki mała Willow ;)
Miłego upalnego weekendu życzę!
sam cukier!
OdpowiedzUsuńMagiczny spacer i słodziutka modelka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i udanego pierwszego spotkania z nowym przyjacielem :)))
Powodzenia w adopcji :)
OdpowiedzUsuńAle słodzizna! Te podwinięte na końcówkach włoski... Cudo!
OdpowiedzUsuń