...bloga :)
Witam po długiej nieobecności. Większość z Was wie, że udzielam się lalkowo głównie na czasozjadaczu- Fejsbuku więc potrzeba prowadzenia bloga zeszła na bardzo odległy, drugi plan.
Jednak pewna sympatyczna osoba, powiedziała mi, że Fb jest jak McDonald, szybki i konsumpcja tego, co chcemy przekazać jest natychmiastowa, na miejscu. Blog, jest jak przytulna kawiarnia, do posiedzenia na dłużej, z kubkiem pysznej kawy w ręku i kotem na kolanach.
A że ja koty lubię a kawę uwielbiam, wracam do prowadzenia bloga :) tak na dłużej.
Na dzień dobry moja Chloe zwana 'Whisper' :)
Miłego i do napisania !
No nareszcie :) ja też sporo czsu spędzam na fb, ale blogi uwielbiam za ich ciepło i przychylność ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że na dłużej tu zostaniesz :)
Pozdrawiam serdecznie :))
Minifki są urocze a kawa z kotem na kolanach jest najlepsza, w zasadzie niemal wszystko z kotem jest o niebo lepsze niż bez ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta analogia :) Witamy z powrotem :)
OdpowiedzUsuńWielki dzięki dla tej sympatycznej osoby bo ma rację, blog to blog, ma duszę i zawsze chętnie go czytamy :)
OdpowiedzUsuńSuper, że wróciłaś :)))
Kolezanka dobrze mowi :) Z tym wrazcaniem na dluzej...trzymam kciuki za Ciebie i siebie :*
OdpowiedzUsuńśliczny rudzielec! świetne porównanie fb z blogiem. fb jest fajne na chwilę, na teraz, z czasem posty giną gdzieś w otchłani i ciężko do nich wrócić... a blog to blog! pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńNiestety przez FB umierają blogi i fora :-) Czekam na więcej wpisów :-)
OdpowiedzUsuń