Obserwatorzy

czwartek, 22 sierpnia 2013

Sukienka

... którą  ma na sobie Breena wyszła spod igły naszej drogiej Makarreny, za co ślicznie Ci kochana dziękujemy! Z pewnością to pierwsza i nie ostatnia rzecz jaką u Makarreny zamówiłam, leży jak ulał na tym elfim ciałku :)

















Z sukienką przyszły jeszcze spodnie dla mojego Natsume, które dzielnie prezentował Daniel z Marzenkowej gromady, natomiast mój Taeyang siedzi grzecznie na półce w pokoju córki czekając grzecznie na odzienie,które już w niedzielę będzie mógł założyć :) szykujcie się na kawał męskiej lalkowej golizny ;))

Pozdrawiam!

2 komentarze:

  1. Słodziutka jest ta Twoja Breena ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. cieszę się że sukieneczka ci pasuje, Breena ślicznie wygląda, taki cukiereczek. A na goliznę czekam z niecierpliwością ;)

    OdpowiedzUsuń